Ekologiczna energia – po dekadach gospodarki ingerującej w środowisko naturalne, współczesne pokolenie coraz częściej bierze pod uwagę ekologiczne aspekty działalności człowieka w ramach polityki zrównoważonego rozwoju.
Wiele miast, szczególnie naszej części Europy zmaga się z problemem zanieczyszczonego powietrza. Coraz bardziej świadome tego społeczeństwo z niepokojem patrzy na ogólnodostępne wskaźniki i zastosowanie „zielonych”, proekologicznych rozwiązań. Także Unia Europejska przez różne mechanizmy wsparcia dodatkowo premiuje inwestycje bądź działalność wykorzystującą ekologiczną energię. Według badań, klienci szczególnie młodego pokolenia biorą pod uwagę, czy nabywane przez nich produkty lub usługi powstają w ramach „zielonych” technologii. Jest więc czym się chwalić. Firmy wykorzystujące energię z odnawialnych źródeł coraz chętniej podkreślają to w swoich przekazach marketingowych, na przykład na stronach internetowych, w portalach społecznościowych czy w reklamach. Zatem „zielona energia” może nie tylko przynieść wymierne oszczędności w procesie produkcyjnym, ale być także ważnym elementem promocji przyciągającym do siebie coraz bardziej wymagających klientów, czy kontrahentów. Fotowoltaika dla firm jest dodatkowym atutem.
Światowa Komisja ds. Środowiska i Rozwoju (The World Commission on Environment and Development – WCED) w 1987 roku oceniła, że cywilizacja zdążyła już osiągnąć sytuację, w której poziom dobrobytu może być utrzymany pod warunkiem odpowiedniego i oszczędnego gospodarowania zasobami, jakimi dysponuje człowiek. Doktrynę tą uznaje się za jedną ze współczesnych definicji zrównoważonego rozwoju (sustainable development). Jako drogę do jego osiągnięcia wymienia się m.in. zastosowanie Odnawialnych Źródeł Energii i dążenie do jak najwyższego jej udziału w całym sektorze energetycznym. Wystarczy powiedzieć, że według obliczeń naukowców, odpowiednie wykorzystanie energii słonecznej, wiatrowej i geotermii wystarczyłoby nie tylko do pokrycia potrzeb globalnej gospodarki, ale nawet pozwoliłoby na magazynowanie jej w postaci rezerw. Choć wygląda to na „zadanie na przyszłość”, warto zacząć od siebie, by z dumą nazywać swoją firmę czy gospodarstwo domowe przyjaznym Ziemi.